Kurs języka angielskiego w Cork
To nie był pierwszy kurs języka angielskiego, w jakim uczestniczyłam, ale na pewno najlepszy. To, co początkowo było minusem - stało się atutem. Do Cork w Irlandii poleciałam sama. W grupie, do której dostałam się po weryfikacji wstępnej także nie było rodaków. Skazało mnie to od początku na samodzielność. Ale też szybko zaprocentowało. Mój wybór padł na Irlandię, ponieważ...tam nigdy nie byłam. Nie rozczarowałam się pod żadnym względem. Wręcz przeciwnie: zachwycający krajobraz, kompetentny kurs językowy, serdeczni i życzliwi mieszkańcy. Dodatkowym atutem był fakt, że przez całe 2 tygodnie tylko 3 razy padał osławiony deszcz, z czego 2 razy w nocy.
Nie sposób pominąć faktu, że znajomości, które zawarłam na kursie pozwalają mi na kontynuację nauki. Z Ritą ze Szwajcarii mamy nawet plan spotkania. Nie spodziewałam się, że stres, którego doświadczałam w związku z tym owocnym wydarzeniem, tak szybko ustąpi miejsca samym pozytywnym emocjom.